Każdy moment naszego życia jest dobry do tego, aby oszczędzać. Im skuteczniej to robimy, tym szybciej pomnażamy nasz kapitał i możemy go następnie reinwestować. Niezależnie od tego, czy oszczędza się na inwestycje, czy w celu zgromadzenia bezpiecznej poduszki finansowej, można korzystać przy tym z różnych metod. W ostatnich latach na popularności zyskała metoda 6 słoików. Sprawdźmy, czym ona jest i jak może korzystnie wpłynąć na Twoje finanse.
Spis treści:
Metoda oszczędzania 6 słoików – na czym polega?
Wiele osób zastanawia się, jak oszczędzać pieniądze, aby dawało to wymierne rezultaty. Ostatnie lata udowadniają, jak ważne jest budowanie swojego zaplecza finansowego. Pandemia koronawirusa i wojna na Ukrainie mocno wpłynęły na polską gospodarkę. Wciąż nie możemy poradzić sobie z dynamicznym wzrostem cen artykułów pierwszej potrzeby i nie tylko. W takich warunkach oszczędzanie zyskuje na znaczeniu, a zgromadzona wcześniej poduszka finansowa pozwala poradzić sobie z wieloma wyzwaniami. Niestety wciąż wielu Polaków nie ma koncie żadnych zaskórniaków i nad sobą widmo spłaty wieloletniego kredytu w banku. Nieco więcej piszemy o tym w naszym artykule: jak oszczędzają Polacy? Wnioski z niego nie napawają optymizmem.
Wydaje się, że pokutuje tu niedostateczna świadomość społeczna w zakresie finansów oraz brak umiejętności właściwego gospodarowania nimi. Potrzeba lat, aby oszczędzanie weszło w nam nawyk. Jeżeli jednak Ty jeszcze tego nie robisz, to warto zacząć już teraz, stosując sprawdzone zasady skutecznego oszczędzania.
W ostatnich latach, wśród osób stawiających swoje pierwsze kroki w świadomym oszczędzaniu, na popularności zyskuje metoda 6 słoików. Warto dowiedzieć się o niej nieco więcej.
Za stworzenie koncepcji systemu 6 słoików odpowiada mówca motywacyjny i guru finansowy T. Harv Eker z Kanady. Po raz pierwszy metodę tą zaprezentował w swojej książce „Secrets of the Millionaire Mind”, która została wydana w 2005 roku. Jej napisanie poprzedzone było badaniami w obszarze skutecznego oszczędzania oraz nawyków Amerykanów w tym zakresie. T. Harv Eker zaproponował metodę, w ramach której przychody dzielone są na sześć różnych części o różnym przeznaczeniu. To właśnie te 6 słoików. Oczywiście słoiki zostały tu użyte w przenośni i ich rolę mogą pełnić m.in. subkonta w banku.
Słoik nr 1
W pierwszym słoiku znajdują się pieniądze, które z przychodów przeznaczane są na podstawowe wydatki związane z życiem. Standardowo to około 50-55% tego, ile zarabiamy. Pieniądze z tej części przeznaczane są m.in. na:
- czynsz za mieszkanie;
- rachunki eksploatacyjne;
- jedzenie;
- środki kosmetyczne i higieniczne;
- chemię gospodarczą;
- leki;
- przedszkole;
- zajęcia dodatkowe dla dzieci.
Jednocześnie w tej kategorii nie umieszcza się wydatków, które ponoszone są na rzeczy, które nie są niezbędne do codziennego życia. Oznacza to, że w tym słoiku nie powinny znajdować się pieniądze przeznaczone na rachunki za abonament telewizyjny lub internet, chyba że ten ostatni potrzebny jest do wykonywania pracy zdalnej z miejsca zamieszkania. W ramach tej jednej części wydatków można pokusić się też o realne oszczędności. Warto wiedzieć m.in., jak oszczędzić na jedzeniu czy też kupować środki kosmetyczne i chemię gospodarczą podczas akcji promocyjnych, które regularnie prowadzone są przez sieci supermarketów.
Słoik nr 2
W drugim słoiku umieszcza się pieniądze, które przeznaczone są na duże wydatki. Tych nie ponosimy na co dzień, dlatego z reguły środki są gromadzone i wydatkowane dopiero wtedy, gdy uzbieramy ich odpowiednią ilość. Do większych wydatków zaliczane są m.in.:
- wykonanie remontu mieszkania;
- zakup sprzętów gospodarstwa domowego;
- duże zakupy (np. przedświąteczne);
- wyjazdy wakacyjne;
- niespodziewane wydatki wynikające z przyczyn losowych (np. naprawa auta, konieczność wykonania operacji chirurgicznej).
Duże wydatki nie powinny pochłaniać więcej, niż 10% przychodów.
Słoik nr 3
Każdy z nas powinien od czasu do czasu pozwalać sobie na przyjemności. Do tego przeznaczony jest słoik numer 3. To w nim umieszcza się pieniądze przeznaczone m.in. na:
- bilety do kina, teatru lub opery;
- bilety na koncerty muzyczne;
- książki i gazety;
- wyjścia ze znajomymi na miasto;
- wyjścia do restauracji;
- gry;
- abonament telewizyjny lub platformy VOD (np. Netflix, Amazon, HBO GO).
Wydawanie pieniędzy na rozrywkę jest bardzo ważne, jednak warto to kontrolować. Z drugiej strony nie powinno się całkowicie z nich rezygnować. W ten sposób łatwo wpaść w skąpstwo i pozbawić się radości z życia. Koniecznie zachowaj równowagę. Wydawaj na rozrywkę około 10% zarobków.
Słoik nr 4
Uczyć powinniśmy się przez całe życie i do gromadzenia pieniędzy na edukację przeznaczony jest czwarty słoik wg metody oszczędzania 6 słoików. Inwestowanie w siebie jest ważne w kontekście budowania swojej pozycji zawodowej, poszerzania kompetencji oraz zwiększania potencjału zarobkowania. Przyjmuje się, że na edukację powinno się przeznaczać około 10% zarobków. Pieniądze te wydaje się m.in. na:
- kursy,
- książki edukacyjne;
- szkolenia branżowe;
- czasopisma specjalistyczne;
- mentoring.
Pamiętaj o tym, że poszerzanie wiedzy może dotyczyć nie tylko sfery zawodowej. W tej kategorii wydatków znajduje się edukacja różnego typu, również związana z Twoim hobby i zainteresowaniami.
Słoik nr 5
Wolność finansowa. Pojęcie to słyszał każdy z nas. Dla wielu jest ona celem, który jednak jest trudny do zdobycia. Wymaga samodyscypliny i konsekwencji. W piątym słoiku znajdują się pieniądze, które mają pomóc Ci osiągnąć wolność finansową. Oznacza to, że te 10% przychodów inwestuje się w m.in.:
- fundusze;
- akcje;
- nieruchomości;
- dzieła sztuki;
- obce waluty;
- różne formy dochodu pasywnego;
- inne formy inwestowania.
Jeżeli jednak obawiasz się inwestowania, to nie musisz tego robić. Pieniądze gromadzone w tym słoiku będą regularnie odkładane na Twoją bezpieczną i spokojną emeryturę. Każde 10% z miesięcznych zarobków w perspektywie kilkudziesięciu lat pracy może wiele znaczyć. Jeżeli gromadzisz pieniądze i ich nie inwestujesz, to warto dywersyfikować waluty. W jednym z naszych poradników dowiesz się, w jakiej walucie oszczędzać. Pisaliśmy też o tym, w co inwestować pieniądze.
Słoik nr 6
Słoik numer 6 to ostatnie 5% Twoich zarobów. Większość z nas lubi pomagać, a dobro wraca. Właśnie dlatego te pieniądze warto wykorzystywać na pomoc innym. Możesz przeznaczyć je na pomoc potrzebującym, wsparcie fundacji lub schroniska czy też na zakup prezentów do domu dziecka. Zdarza się jednak, że ktoś jest samolubem i nie chce angażować się w akcje charytatywne. Co wtedy? W takiej sytuacji pieniądze ze słoika nr 6 możesz przeznaczyć na zakup prezentów dla bliskich (np. na święta, urodziny lub bez okazji).
Metoda 6 słoików – jak ją stosować?
Aby stosowanie metody oszczędzania 6 słoików miało sens, należy być konsekwentnym w swoim działaniu. Tak naprawdę nie wystarczy samo rozdzielenie zarobków na sześć części o różnym przeznaczeniu i trzymanie się tego podziału. To nie wszystko. Metoda ma swoje uzasadnienie tylko wtedy, gdy wydatki z każdego słoika są skrupulatnie odnotowywane w budżecie domowym. Dzięki temu dopiero dowiesz się, na co wydajesz najwięcej i gdzie warto poszukać oszczędności. Właśnie dlatego metoda 6 słoików uznawana jest za dobrą dla początkujących osób, które dopiero uczą się oszczędzania.
Im więcej wiesz na ten temat, tym bardziej ją zmodyfikujesz i sprawisz, że będzie wydajniejsza. Jeżeli nie tylko podzielisz pieniądze na słoiki, ale również skontrolujesz swoje wydatki, to zyskasz szansę na zwiększenie swoich oszczędności. Będzie to już nie tylko 10% z piątego słoika, ale znacznie więcej. Nadwyżki warto inwestować lub wpłacać na konto oszczędnościowe. Postępowanie warto dostosować do realiów rynkowych oraz swoich celów budżetowych. Zachęcamy również do zapoznania się z innymi naszymi poradnikami dotyczącymi finansów i oszczędzania.
Komentarze i opinie użytkowników