
Przymierzasz się do zaciągnięcia kredytu hipotecznego? Masz nadzieję, że nie tylko dostaniesz niezbędne finansowanie, ale i uda ci się wynegocjować korzystne warunki umowy kredytowej? Banki co kwartał przyznają 40-50 tys. nowych kredytów hipotecznych. Jeśli chcesz znaleźć się w tej grupie, twoja ocena zdolności kredytowej musi być odpowiednio wysoka. Jednak stabilna praca i wysokie zarobki mogą do tego nie wystarczyć, jeśli posiadasz karty kredytowe. Sprawdź, czy karta kredytowa zmniejsza lub zwiększa zdolność kredytową i jak możesz sobie z tym poradzić.
Spis treści:
Jak karta kredytowa wpływa na zdolność kredytową?
W teorii wszystko wygląda idealnie. Masz dobrą pracę. Otrzymujesz niezłe wynagrodzenie. Dysponujesz oszczędnościami, które pozwolą ci wnieść wkład własny na zakup mieszkania. Jeśli już znalazłeś wymarzone gniazdko, pozostaje ci tylko złożyć wniosek o kredyt hipoteczny w wybranym banku i czekać na pozytywną decyzję.
Jednak w rzeczywistości nie zawsze wszystko przebiega po twojej myśli. Może się okazać, że bank nie chce przyznać ci odpowiednio wysokiego kredytu hipotecznego lub zamierza rozłożyć spłatę zobowiązania na 30 lat, co znacznie zwiększa koszt całej operacji. Zastanawiasz się, z czego to wynika?
Wszystkiemu może być winna twoja zdolność kredytowa, czyli po prostu zdolność do terminowej spłaty zaciągniętego kredytu. Bank oblicza ją na podstawie wielu czynników, takich jak:
- wysokość i źródło dochodów kredytobiorcy,
- historia kredytowa,
- dane demograficzne, takie jak wiek, stan cywilny, wykonywany zawód i liczba osób na utrzymaniu,
- aktywne zobowiązania finansowe.
Jednak wielu kredytodawców zapomina, że pod tym ostatnim punktem kryją się nie tylko inne kredyty, abonamenty na telefon czy telewizję, ale i karty kredytowe. Nie ma przy tym znaczenia, czy aktywnie z nich korzystasz, czy też trzymasz je na czarną godzinę. Z perspektywy banku jest to potencjalne zobowiązanie, które może sprawić, że nie będziesz w stanie spłacić raty nowego kredytu hipotecznego. Dlaczego tak się dzieje?
Wyjaśnienia zacznijmy od określenia, czym jest karta kredytowa. Jest to rodzaj karty płatniczej z przyznanym limitem kredytowym, z którego właściciel takiej karty może dowolnie korzystać, np. płacąc za zakupy w sklepach stacjonarnych i internetowych. Co więcej, jeśli wykorzystana kwota zostanie spłacona w ramach tzw. okresu bezodsetkowego, bank nie naliczy za to żadnych odsetek. Do tego po spłacie limitu można z niego ponownie skorzystać. Mówiąc w uproszczeniu, karta kredytowa to rodzaj kredytu, z którego możesz korzystać, gdy potrzebujesz dodatkowej gotówki, bez konieczności składania za każdym razem wniosku o nowy kredyt. I właśnie dlatego karta kredytowa traktowana jest przez bank jako potencjalne obciążenie finansowe.
Dodajmy, że karta kredytowa a debetowa różnią się źródłem środków. Karta debetowa pozwala na korzystanie z własnych pieniędzy, które znajdują się na rachunku osobistym. Jednak również w tym przypadku bank może udostępnić debet, czyli określoną kwotę, z której możesz skorzystać, gdy skończą ci się własne środki. Gdy na twoje konto wpłynie nowy przelew, debet ten zostanie automatycznie spłacony i po raz kolejny będziesz mógł z niego skorzystać.
Niemniej, warto również pamiętać, że korzystanie z karty kredytowej może mieć pozytywny wpływ na decyzję banku o przyznaniu ci kredytu hipotecznego. Jeśli regularnie płacisz taką kartą, a następnie w terminie spłacasz wykorzystany limit w ramach okresu bezodsetkowego, poprawiasz swoją wiarygodność kredytową. Dzięki temu twój bank wie, że jeśli pożyczasz pieniądze, zawsze je oddajesz. Jeśli do tej pory nie korzystałeś z innych pożyczek, czy zakupów na raty, korzystanie z karty kredytowej może okazać się jednym sposobem na udowodnienie rzetelności w spłacie zobowiązań i umiejętnością zarządzania finansami i zadłużeniem. Jednak działa to w dwie strony. Jeśli korzystasz z limitu na karcie i spóźniasz się z jego spłatą, możesz pogorszyć swoją wiarygodność, a co za tym idzie, również zdolność, kredytową.
Czy karta kredytowa obniża zdolność kredytową?
Bez względu na to, jak korzystasz z karty kredytowej, bank traktuje ją jako jedno z twoich zobowiązań finansowych. Nawet jeśli w danym okresie nie używasz karty do płacenia za swoje zakupy, to bank zakłada, że w każdej chwili może się to zmienić.
W rezultacie oznacza to, że:
- karta kredytowa traktowana jest jako zobowiązanie ratalne, wynoszące ok. 5% wartości limitu w skali miesiąca,
- im więcej masz kart kredytowych, tym mocniej obniżają one twoją zdolność kredytową.
Tym samym zmniejszasz swoje szanse na uzyskanie kredytu hipotecznego w pożądanej wysokości lub na wybrany przez ciebie okres kredytowania. Po prostu bank może uznać, że nie będziesz w stanie spłacać rat kredytowych w określonej wysokości.
O ile karta kredytowa obniża zdolność kredytową?
Wiesz już, że odpowiedź na pytanie, czy karta kredytowa buduje zdolność kredytową, jest negatywna. Sprawdźmy zatem, o ile obniży się twoja zdolność kredytowa, jeśli posiadasz kartę kredytową. W takim przypadku wszystko zależy od wysokości limitu na twojej karcie kredytowej oraz polityki banku. Najczęściej sprowadza się to do tego, że bank przyjmuje stałą wartość procentową od dostępnego limitu na karcie bez względu na to, czy został on wykorzystany, czy nie. I taka właśnie kwota jest traktowana przez bank, jako twoje miesięczne zobowiązanie. Przyjrzymy się temu na przykładzie.
Załóżmy, że masz kartę kredytową z limitem 10 000 zł. Jeśli bank przyjmie 5% jako miesięczne zobowiązanie, to od twoich dochodów odliczy kwotę 500 zł. Przy założeniu 10% będzie to aż 1000 zł.
Im więcej masz kart kredytowych na wyższe kwoty, tym twoja zdolność kredytowa będzie mniejsza. I nie ma przy tym znaczenia, czy z tych kart w ogóle korzystasz, czy też trzymasz je „na wszelki wypadek”. Dlatego, jeśli zamierzasz starać się o kredyt hipoteczny, zawczasu spłać wszystkie zobowiązania na kartach kredytowych i je zamknij. Jeżeli nie możesz sobie na to pozwolić, przynajmniej zmniejsz limit na karcie, jak tylko możesz. Dlaczego?
Wróćmy do naszego przykładu z kartą o limicie 10 000 zł. W zależności od swojej polityki bank może traktować ją jako zobowiązanie w wysokości 5-10% maksymalnego limitu, co daje nam 500-1000 zł. Ale jeśli zmniejszysz swój limit do 5000 zł, od twoich dochodów zostanie odliczone zaledwie 250-500 zł. A to już może pozwolić ci na otrzymanie niezbędnego kredytu na dobrych warunkach.
Paradoks polega na tym, że z jednej strony banki traktują nawet niewykorzystany limit na karcie kredytowej jako realne zobowiązanie, a z drugiej – same zaoferują ci dobranie karty kredytowej do kredytu hipotecznego. Co więcej, często będziesz musiał się zgodzić na takie rozwiązanie, aby zmniejszyć marżę kredytową. Innymi słowy, banki traktują karty kredytowe, które już posiadasz, jako obciążenie, ale nie widzą problemu, abyś taką kartę wyrobił u nich, gdy bierzesz kredyt.
Zresztą, jeśli zdecydujesz się na zamknięcie karty kredytowej przed złożeniem wniosku o kredyt, po jego uzyskaniu znów możesz wyrobić sobie nową kartę. Wcześniej najlepiej sprawdź ranking kart kredytowych, aby wybrać najkorzystniejszą opcję: tanią w obsłudze, o niskim oprocentowaniu oraz długim okresie bezodsetkowym.
Podsumowanie: Czy karta kredytowa wpływa na zdolność kredytową?
Co kwartał banki przyznają około 40-50 tys. kredytów hipotecznych. Czy byłoby ich więcej, gdyby wnioskodawcy częściej rezygnowali z kart kredytowych? Nie da się ukryć, że karta kredytowa to wygodne i popularne narzędzie. W końcu obecnie w Polsce w obiegu jest około 5 mln takich kart. Jednak posiadanie karty kredytowej obniża zdolność kredytową, która jest szczególnie ważna w przypadku kredytów hipotecznych. Aby zminimalizować wpływ karty kredytowej na ocenę kredytową, warto rozważyć ograniczenie liczby kart, zmniejszenie limitu lub całkowitą rezygnację z tego produktu, zwłaszcza na krótko przed złożeniem wniosku o kredyt.
Źródła:
Komentarze i opinie użytkowników