Zastanawiasz się nad inwestycjami giełdowymi? Myślisz o tym, jak skutecznie zniwelować skutki inflacji? A czy kiedykolwiek zastanawiałeś się nad możliwością zainwestowania wolnych środków w tzw. debiuty giełdowe? To Twoja szansa na zakup akcji w atrakcyjnej cenie, które mogą przynieść Ci znaczne zyski. Oczywiście nie musisz poszukiwać obiecujących debiutów samodzielnie. Skuteczne inwestowanie ułatwią Ci sprawdzone domy i biura maklerskie.
Spis treści:
Jeszcze kilka lat temu wystarczyło założyć konto oszczędnościowe lub lokatę w banku, aby dość skutecznie pomnażać oszczędności. Dziś z przykrością stwierdzasz, że nawet najlepsze propozycje (czyt. oprocentowanie) nie mogą nawet konkurować z rosnącą inflacją. O jakimkolwiek zysku trudno nawet myśleć. I z tego powodu coraz więcej osób poszukuje alternatywnych rozwiązań. Okazuje się, że w ubiegłym roku prawdziwym hitem inwestycyjnym były debiuty giełdowe. Czy IPO jest dla Ciebie, gdzie możesz zainwestować wolne środki i jaki jest próg wejścia?
IPO w definicji
Debiuty giełdowe określane są skrótem IPO, który pochodzi od anglojęzycznego „Initial Public Offering”, czyli „pierwsza oferta publiczna”. Terminem tym określa się sytuację, gdy dana spółka decyduje się wystawić swoje akcje na rynku pierwotnym, zanim wejdzie na giełdę. W ramach tych działań możesz nabyć zarówno akcje już istniejące (np. należące do założycieli), jak i akcje wyemitowane specjalnie do oferty publicznej. Jeżeli nabędziesz akcje już istniejące, to wejdziesz w posiadanie tzw. „akcji sprzedawanych”. Kupując akcje z nowej emisji, otrzymujesz „akcje oferowane”.
Niezależnie od wybranej opcji, kupując akcje w ramach IPO zyskujesz szansę na spory zwrot z inwestycji. Wynika to z tego, że zanim akcje spółki trafią do publicznego obrotu, zostają udostępnione inwestorom, a kwota ich wyceny stanowi wartość IPO.
Mogłoby się wydawać, że nazewnictwo tych akcji nie ma większego znaczenia. Warto jednak zwrócić na to uwagę, ponieważ analizując tzw. strukturę debiutu, uzyskujesz odpowiedź na pytanie – „Po co spółka niepubliczna chce wejść na giełdę?”. W praktyce wskazuje się na dwie podstawy takiego działania, czyli chęć częściowego lub całkowitego spieniężenia spółki (np. poprzez wyjście z inwestycji obecnych udziałowców) bądź też pozyskanie kapitału na dalszy rozwój prowadzonych projektów.
Największe sukcesy
IPO nie jest żadną nowością. Inwestowanie w debiuty rynkowe możliwe jest już od wielu lat. Jednak przez długi czas tego typu inwestycje zarezerwowane były dla najzamożniejszych. Aktualnie z opcji inwestowania z IPO może skorzystać praktycznie każdy. Także Ty, jeżeli dysponujesz nadwyżkami finansowymi na poziomie co najmniej 2000 USD. Oczywiście nie musisz samodzielnie wybierać najciekawszych opcji inwestycyjnych, ponieważ w tym zakresie z pomocą przychodzą specjaliści z Freedom24.
Co tak przyciąga ludzi do IPO? Z całą pewnością jednym z czynników są historyczne wzrosty ceny akcji po wejściu przez spółkę na giełdę. Jednym z najlepszych przykładów jest spółka Alibaba, czyli gigant specjalizujący się w handlu internetowym, który zasłynął jednym z największych IPO na świecie. W 2014 roku Alibaba zebrała 25 mld USD, w ramach oferty publicznej, co przełożyło się na wycenę spółki na poziomie 231 mld USD. Podczas debiutu na nowojorskiej giełdzie NYSE, 6 sierpnia 2018 roku, kurs akcji Alibaby wzrósł o ok. 90%. Inwestorzy, którzy przeznaczyli 1000 USD na IPO Alibaby, mogli liczyć na 1902 USD podczas sprzedaży akcji na koniec pierwszego dnia notowań.
Inną spółką, która odnotowała spektakularny sukces, jest Saudi Aramco. Saudyjski koncern paliwowo-chemiczny pozyskał w ofercie publicznej ok. 25,6 mld USD. Swój debiut spółka miała w grudniu 2019 roku, na giełdzie w Rijadzie. W dniu otwarcia kurs akcji był wyższy o 10% w stosunku do ceny emisji. Co ciekawe, koncern wyceniono na 1,88 bln USD, co pozwoliło mu wyprzedzić kapitałowo nawet Apple. Niestety, spektakularny sukces na wejściu szybko przeszedł do historii. Obecnie inwestorzy, którzy nabyli akcje w ramach IPO, notują straty na poziomie ok. 8%. Można jednak stwierdzić, że spółka kompensuje im to płacąc całkiem pokaźne dywidendy kwartalne.
W 2020 roku największe IPO należało do spółki Airbnb oraz DoorDash. W obu przypadkach inwestycje w akcje dokonane przed debiutem giełdowym okazały się być bardzo opłacalne. IPO Airbnb odbyło się w czwartym kwartale 2020 roku. Początkowa cena akcji (68 USD) szybko osiągnęła poziom 144 USD. Spółka DoorDash to firma obsługująca platformę do zamawiania żywności przez Internet. DoorDash zadebiutował na giełdzie z ceną akcji na poziomie o 78% wyższym w stosunku do ceny na etapie IPO.
W Polsce IPO nie jest często przeprowadzane, jednak warto tutaj nadmienić o IPO Allegro. Z zebranych danych wynika, że było to jedno z największych w Europie w 2020 roku. Zysk inwestorów oscylował na poziomie ok. 100%.
Uwaga! Wyniki z przeszłości nie gwarantuję zysku dla przyszłych inwestycji.
Najbardziej wyczekiwane IPO
Zainteresował się rynek IPO? Sprawdź, na co czeka cały świat. Istnieje kilka takich spółek, których debiut jest mocno wyczekiwany. Wielu inwestorów pokłada w nich spore nadzieje na spore zyski w ramach inwestycji średnio i długoterminowych.
Jeżeli chcesz na bieżąco śledzić informacje o tym, na jaki debiut czekamy, to możesz skorzystać ze strony Freedom24. Nie musisz się nawet logować, aby przeczytać o kilku obiecujących debiutach. Zalicza się do nich:
- IPO Reddit – wartość popularniej platformy społecznościowej ustalona jest na poziomie ok. 10 mld USD. Szacuje się, że wartość spółki do momentu uruchomienia IPO przekroczy kwotę 15 mld USD.
- IPO Starlink – to prawdopodobnie najbardziej wyczekiwany debiut tego roku. Spółka Elona Muska zajmuje się realizacją projektu, w ramach którego chcą dostarczać Internet dla całej Ziemi.
- IPO Stripe – bardzo obiecująca spółka zajmuje się przede wszystkim tworzeniem oprogramowania do przyjmowania płatności i zarządzania działalnością biznesową online. Stripe wykorzystała okazję (większy nacisk na płatności bezgotówkowe i wzrost aktywności konsumentów w sieci) do umocnienia swej pozycji na rynku i szybko stała się najdroższym fintechem, nienotowanym jeszcze na giełdzie.
Czy inwestowanie w IPO jest bezpieczne?
Z prawnego punktu odniesienia, tak. Spółki gotowe wejść na rynek publiczny muszą przejść kontrolę i uzyskać zgodę od nadzoru finansowego (w Polsce jest to Komisja Nadzoru Finansowego). Zgodę na emisję akcji na rynku publicznym wydaje również zarząd giełdy, na którą chce wejść spółka. Istotne jest również to, że spółki nie pozyskują środków samodzielnie, a poprzez koordynatorów oferty, takich jak domy maklerskie czy banki inwestycyjne, co zapewnia bezpieczeństwo realizowanych transakcji.
Nie możesz jednak zapominać o tym, że inwestycje w debiuty giełdowe są obarczone ryzykiem inwestycyjnym. Nikt nie może dać Ci gwarancji, że wybrane akcji przyniosą Ci oczekiwane zyski. W historii IPO już wielokrotnie przytaczano przykłady tego, jak nawet doskonale zapowiadające się debiuty okazywały się inwestycyjną porażką (np. Facebook. Początkowo inwestorzy odnotowali spore straty. Dopiero po wielu latach od zakupu akcji w ramach IPO mogą cieszyć się zyskiem na poziomie ok. 23%). Z tego powodu musisz zachować zdrowy rozsądek, a środki przeznaczone na inwestycje nie powinny stanowić pełnej kwoty Twoich oszczędności.
Jak możesz zainwestować w debiuty giełdowe?
Jak już wiesz, w Polsce IPO nie jest szczególnie mocne. Zdecydowanie więcej możliwości inwestowania zapewni Ci amerykańska giełda. Co ciekawe, jak wynika z danych pozyskanych przez serwis StockAnalysis.com, tylko w pierwszej połowie 2021 roku odnotowano aż 577 IPO w Stanach Zjednoczonych.
Jeżeli chcesz inwestować w IPO na zagranicznym rynku, wybierz sprawdzonego brokera. Nie musisz nawet wychodzić z domu lub biura, ponieważ na stronie Freedom24 otrzymasz wsparcie doświadczonych specjalistów. Co więcej, ta platforma pozwoli Ci inwestować nie tylko w IPO, ale i w akcje już dostępne na giełdzie, w systemie 24/7. Korzystając z ich usług sprawdzisz również na jakie debiuty czeka właśnie cały świat i w co warto zainwestować.
Nie musisz się również obawiać o bezpieczeństwo transakcji. Platforma Freedom24 jest europejskim projektem przygotowanym przez spółkę Freedom Finance, należącą do publicznego holdingu Freedom Holding Corp. Działania holdingu regulowane są przez Amerykańską Komisję Papierów Wartościowych i Giełd. Spółka Freedom Finance posiada licencję CySEC i jest w pełni zgodny z MiFID II.
Jeżeli jesteś zainteresowany inwestycjami w IPO, musisz wykonać kilka prostych kroków:
- Załóż konto na Freedom24
- Zasil rachunek inwestycyjny kwotą co najmniej 2000 USD.
- Na koncie osobistym klienta złóż zamówienie na zakup akcji:
- wybierz emitenta wybierając symbol firmy;
- określ żądaną liczbę uczestników;
- zatwierdź operację.
Podsumowanie
Zanim podejmiesz decyzję o inwestowaniu w IPO, koniecznie zastanów się nad swoją sytuacją finansową, a przy tym rozważ wszelkie zalety i wady tego sposobu na pomnażanie kapitału.
Zalety inwestycji w IPO:
- możliwość nabycia akcji w cenie niższej, niż cena rynkowa (obowiązująca po wejściu spółki na rynek);
- możliwość korzystania ze wsparcia doświadczonych analityków i brokerów;
- szansa na wygenerowanie znacznych zysków w krótkim czasie;
- inwestowanie przez domy i biura maklerskie, co zwiększa bezpieczeństwa transakcji (nie oddajesz swoich pieniędzy bezpośrednio wybranej spółce).
Wady inwestycji w IPO:
- inwestycja obarczona takim samym ryzykiem jak każda inna, związana z giełdą papierów wartościowych;
- Lock Up, czyli brak możliwości sprzedaży akcji z IPO przez 93 dni;
- nawet najbardziej obiecujące debiuty nie muszą być udaną inwestycją.
Uwaga! Inwestowanie wiąże się z ryzykiem.
Komentarze i opinie użytkowników