Nowy, wyższy limit płatności zbliżeniowych stał się rzeczywistością. Zarówno posiadacze kart Visa jak i Mastercard będą mogli realizować transakcje do 100 zł bez autoryzacji kodem PIN. Czeka nas jeszcze kilka dni przejściowych, aż wszystkie terminale POS zostaną zaktualizowane.
Jeszcze kilka tygodni temu wyższy limit płatności zbliżeniowych bez autoryzacji kodem PIN był tylko planem, jaki miał zostać wcielony w życiem w IV kwartale 2020 roku.
Tymczasem po ogłoszeniu stanu zagrożenia epidemicznego transakcje zbliżeniowe stały się jednym ze sposobów ograniczenia ryzyka zarażenia koronawirusem. Konieczność funkcjonowania sklepów, drogerii i aptek w czasie pandemii sprawiło, że znacznie przyspieszono procedury wdrożenia wyższego limitu. Wszystko wskazuje na to, że już w marcu br. będziemy mogli płacić za zakupy do 100 złotych, bez konieczności podawania kodu PIN.
Przez wzgląd na bardzo trudną sytuację całego kraju, a także w ramach działań mających na celu zmniejszenie ryzyka przenoszenia koronawirusa, limit płatności zbliżeniowych bez autoryzacji kodem PIN został podniesiony do 100 złotych zarówno przez Visę, jak i Mastercard o kilka miesięcy wcześniej. Chociaż początkowo Visa zapowiadała wprowadzenie nowych regulacji po 17 lipca bieżącego roku, to w praktyce termin ten został przeniesiony na 19 marca bieżącego roku. W jej ślady poszedł również Mastercard, który nowe zasady płatności bezstykowych wdroży w życie o północy z 20 na 21 marca bieżącego roku.
Co ważniejsze, przyspieszenie procedur dotyczy również wystawców kart (banków) oraz operatorów terminali płatniczych. Bez zgód ze strony banków, a także bez aktualizacji terminali POS nowy limit transakcji niewymagających autoryzacji pozostaje jedynie teorią.
Podążając za zmianami
W kontekście nowego limitu płatności zbliżeniowych bez autoryzacji kodem PIN warto podkreślić, że nie jest to działanie wynikające z bieżącej sytuacji związanej z pandemią. Projekt wdrożenia nowego limitu powstał już w 2018 roku. Wówczas czynnikiem determinującym taką decyzję był fakt wzrostu cen produktów, a także przeciętnego wynagrodzenia. Co za tym szło, nawet podstawowe zakupy nierzadko przekraczały kwotę 50 złotych, a szybkie płatności zbliżeniowe znów wymagały autoryzacji kodem PIN. Nowy, wyższy limit ustalony na kwotę 100 złotych miał ułatwić i przyspieszyć realizację transakcji zbliżeniowych.
W obliczu zmian ekonomicznych, organizacje płatnicze (Mastercard i Visa) wystąpiły do Narodowego Banku Polskiego z wnioskiem o udzielenie zgód na podniesienie limitu do 100 złotych, bez konieczności zatwierdzania płatności kodem PIN. Taką zgodę Mastercard otrzymał już w 2018 roku, natomiast Visa w 2019 roku.
Mogłoby się zatem wydawać, że już od dawna powinniśmy móc realizować płatności według nowych regulacji. Niestety, ich wprowadzenie wymaga synchronizacji działań z kilku stron, a w szczególności banków. Tymczasem w 2019 roku unijna dyrektywa PSD2 wprowadziła niemałe zamieszanie w bankowych systemach informatycznych. W ten sposób temat wyższego limitu transakcji bezstykowych został przesunięty na dalszy plan i zgodnie z przyjętymi założeniami, posiadacze kart Visa oraz Mastercard mogliby skorzystać z niego dopiero pod koniec 2020 roku.
Konieczne przyspieszenie
Nagłe przyspieszenie w zakresie wdrożenia wyższego limitu płatności bez autoryzacji kodem PIN to efekt decyzji Komisji Nadzoru Finansowego. Już 13 marca bieżącego roku poinformowano, że działania komisji skoncentrowane są na znacznym przyspieszeniu wszelkich procedur, które umożliwia realizację płatności bez konieczności dotykania terminala. Wszystko to po to, aby zmniejszyć ryzyko rozprzestrzeniania koronawirusa.
4 dni później Mastercard wydał oświadczenie, że płatności do 100 złotych bez podawania PIN-u zostaną uruchomione w nocy z dnia 20 na 21 marca 2020 roku. Visa swoją decyzję ogłosiła 18 marca bieżącego roku, podając, że nowy limit zacznie obowiązywać już od 19 marca 2020 roku.
Czas na banki i operatorów terminali POS
O rzeczywistej dacie wprowadzenia wyższego limitu transakcji bez autoryzacji kodem PIN decydują operatorzy terminali POS oraz banki. To od nich zależeć będzie, jak szybko posiadacze kart Visa oraz Mastercard będą mogli skorzystać z bezpieczniejszych płatności zbliżeniowych.
Część największych operatorów terminali płatniczych zadeklarowało gotowość do wdrożenia aktualizacji systemu w ciągu kilku najbliższych dni. Przez wzgląd na stan zagrożenia epidemicznego, a także znaczny ruch klientów w sklepach spożywczych, drogeriach i aptekach, to właśnie te podmioty jako pierwsze będą mogły przyjmować płatności z uwzględnieniem nowego limitu płatności zbliżeniowych.
Pierwszymi bankami, które wdrożyły podwyższony limit są: PKO BP S.A., Bank Pocztowy S.A., Nest Bank S.A., Santander Bank Polska S.A. oraz Getin Bank S.A. W ich ślady poszły również: BNP Paribas Bank Polska S.A., mBank oraz Bank Millennium S.A.
Podsumowując, w obliczu realnego zagrożenia jakim jest koronawirus, cały system płatności przeszedł przez dynamiczny proces zmian. W standardowych warunkach procedury zajęłyby kilka tygodni, a nawet miesięcy. Faktem jest, że wydane już wcześniej zgody w znacznym stopniu ułatwiły obecne działania, a ekstremalne warunki wpłynęły na niezwykle sprawne wdrożenie wszelkich procedur przez liczne podmioty tworzące cały polski system bankowy i płatniczy.
Komentarze i opinie użytkowników